Beatta, co prawda vege nie jestem, ale przez ostatnie kilka dni walczyłam ze sobą, żeby mięso zjeść. Jak już przychodził czas posiłku to zjadałam, ale ochoty nie miałam. Od wczoraj chodzę głodna, niczym nie mogę się najeść, więc zrobiłam sobie pseudo ciastka i zjadłam całą blachę. No i wreszcie się najadłam ;) a tak wracając to Twoich postanowień, [...]
Dziś to dopiero był ogień... jutro nie wstanę %-) 12.07 piątek Kros 10km (podbiegi i zbiegi) Tym razem w moim ulubionym Lasku po górkach. Dawno nie byłam. Na pierwszym podbiegu w głowie miałam mniej więcej to: "na *uj mi to było", 'nigdy więcej", "wracam do domu" %-) Na kolejnych walka z głową, żeby nie przejść do marszu. I tu taka refleksja [...]
Ania, Damian dzięki :-) Póki co to chciałabym się w końcu porządnie wyspać. Niestety w najbliższym czasie raczej nie ma szans, mąż dostał dodatki do gry planszowej więc przez jakiś czas pewnie nie uda się położyć przed północą %-) A teraz tak w skrócie. Poniedziałek dnt, cały dzień w pracy, wieczorem szybko padłam bo po 5h snu w nocy byłam nie do [...]
Dzięki :-) Oby teraz juz szlo tylko w brzuch ;-) Z miską na razie bywa różnie, bo wielu rzeczy nie jestem w stanie zjeść, odpadły zupelnie koktajle, ktore były podstawą mojej miski. Zdarza się, ze cały dzien jestem na sucharkach, ewentualnie kisiel/budyń i chleb z masłem. Wczoraj w końcu zrobiony trening na rozruch. 9.04 czwartek Trening 1a. [...]
Julietta w sumie super to się nie czuje ;-) ale nie narzekam bo mogłoby być gorzej. Poza bólami podbrzusza to ogólnie szybko się męczę i ledwo oddech łapie nawet przy prostych czynnościach. Zjeść za dużo na raz nie dam rady, zgaga dokucza czyli standard na tym etapie. Rion dzięki :-) Mój Młody urodził się równo w terminie, dwie koleżanki ostatnio [...]
Z tego co mi lekarz mówił, to niektóre produkty mają jeśli dobrze pamiętam związki aromatyczne czy coś w tym stylu, które mogą zmieniać smak i zapach mleka. Dlatego też zawsze polecał różnorodną, urozmaiconą dietę żeby przyzwyczajać dziecko do różnych smaków ;-) Zresztą zobaczymy jak z tym kp będzie tym razem. Na zgagę nie pomaga niestety nic. [...]
Szalona kobita. Do głowy mi przychodzą pasta party wieczorami przed maratonami, więc moze najedz się dobrze węgli na noc:) I śniadanie normalne zjedz. Szkoda, ze nie masz extra godzinki przed tym ostatnim biegiem. Nie masz niczego "stalego" co mogłabyś zjeść - typu kanapka? Będzie Ci przeszkadzać w brzuchu? Te pitne sztuczne słodkości to kiedyś [...]
Czyli białą bułę mogę zjeść bez wyrzutów %-) Niby łączny dystans to "tylko" 20km więc nie dużo, ale podzielony i o różnej intensywności. W sumie rozgrzewkę zacznę po 9 a zawody skończę przed 14. Bez jedzenia będzie ciężko. Na piątke wezmę plecak w razie gdbym odrazu musiała biec na trasę jedenastki %-) I na co mi to było %-)
Paatik, Damian, Hesia dzięki :-) Napiszę później jak było, z tym tętnem znowu problemy były na ostatnim dystansie i chyba wiem czemu. Poza tym ja mam wysokie zakresy tętna i taka Trójka na średnim 180 jest do zrobienia, to "tylko" niecałe 20 minut %-) Póki co to musialam najpierw porządnie zjeść a teraz trzeba się pakować bo jutro wyjeżdżamy na [...]
Wczoraj wieczorem trening na przeszkodach. Łapy zmęczone po wtorkowym treningu, skóra na wyczerpaniu ale i tak dużo zrobiłam. Co ciekawe przy pierwszej próbie latającego na dużą odległość bez probelmu dotknęłam drążka ale już kolejne próby szły dużo gorzej }:-( głupia głowa. Pomimo zmęczonych rąk wchodziły dłuższe tory. Cieszę się że potrafię [...]
Dobra, z głodu nie umrę jak się zgubię ;-) Sprzęt też już gotowy. Śniegu podobno na pierwszym podejściu po kolana, później już da się biec, a później... Ahoj przygodo! Tak nam na odprawie online powiedzieli %-) i coś się tam pozmieniało w punktach odżywczych, bo drugi jest dopiero na 20. kilometrze, bo tam gdzie miał być planowo to nic poza [...]
6.02 niedziela Dziś Harda czyli 23km :-) Nie zdążyłam zrobić rozgrzewki, bo oczywiście z dziećmi to zawsze w biegu ;-) Przez to na pierwszym podbiegu umierałam. Generalnie jeśli początek trasy jest płasko lub w dół, to nie muszę robić rozgrzewki, ale jak jest pod górę to koniecznie muszę się rozbiegać. Pośladki w ogniu a głupio było tak już na [...]
5.03 sobota GPK rywalizacja GPS 3,7km i 5,7km Ostatecznie udało się dojechać i pobiegać. Ale ile nerwów mnie to kosztowało... Aż mi się wcale nie chciało biec jak już dojechałam. W aucie poszła sprężyna od zawieszenia i na każdej dziurze i przy skręcie miałam zawał %-) Warunki w Lasku fajne, miejscami trochę błota i śniegu ale biegło się dobrze. [...]
Dziękuję :-) Wycwiel moje dzieci zostały w domu, nie wiedziałam że tyle będzie trwała ta dekoracja. Mogłam spokojnie jechać do domu, zjeść, ogarnąć się i przyjechać ze wszystkimi. Wyszłam z domu o 8, nie chciałam żeby tyle czekali na mrozie jak będę biegła. 6.03 niedziela GPK Wielki Finał Harda Dwudziestka Trójka czyli 23 km i wg zegarka ponad [...]
Paatik nie jest źle :-) W poniedziałek był odpoczynek bez treningu. Co ciekawe czułam tylko lekko łydki, tyłek i dwójki, za to czwórki masakra, szczególnie po zewnętrznej stronie. Zbiegi mi zabiły nogi, po schodach nie mogłam zjeść %-) Wczoraj już lepiej, miałam w planach krótki bieg rege, ale nogi nadal mocno czułam więc odpuściłam, był tylko [...]
[...] kilka dni żeby jeść regularne posiłki i dojadać te 2300kcal" - no to wlasnie mam na mysli, nazwalam to 'ladowaniem', ale bardziej mam na mysli to ze moze starasz sie wiecej zjesc te kilka dni do zawodow, a nawet doswiadczeni ludzie moga miec duzy problem z intuicyjnym szacowaniem kcal/wagi produktow. Nie mowie ze tak jest, ale jak sie uprzesz ze [...]
Paatik nigdy nie robiłam w piekarniku bo w sumie szkoda mi było grzać piekarnik na kilka sztuk. A tu nic nie muszę grzać, wrzucam na 10-12 minut i gotowe. Dla mnie największą zaletą jest to że można robić małe porcje, nawet coś na szybko dla jednej osoby i nie trzeba długo czekać. A co do zawodów, nawet nie chodzi o stres bo akurat zupełnie się [...]
25.02, DNT, tydzień 13 Dziś dużo tekstu w stylu pamiętnikarskim ;-). Chcę sobie spisać zwłaszcza uwagi do ćwiczeń. Aktywność: -> pilates 1h -> ćwiczenie techniki na siłowni ok 0:30 h Ha, no właśnie - zrobiłam sobie dziś wycieczkę krajoznawczą :-D stąd wypiska tak wcześnie, póki wrażenia świeże ;-) Wybrałam się dziś do pobliskiego Fitness [...]
Gesti, Crispy - moja bratowa jak kiedyś przyszla do mojej mamy na obiad i był królik to się tez prawie rozpłakała i pwoiedziała, że zjeśc królika to tak jakby kotka swojego miała zjeść :-) Ciocia - ja mam to samo, tyle dobroci dookola, uwielbiam próbowac nowe rzeczy. Wybredna w jedzeniu nie jestem. Jak mi się nie chce gotwac, to moge sledzia [...]
TomQ-MAG: btw, co do tego III posiłku to tak, wczoraj to był przedtreningowy. Normalnie inaczej by to wyglądało, ale w szkole nie miałam innej opcji. Będę musiała brać ze sobą pudełko z żarełkiem. Bo mam w szkole tak, że ok 10:45 jest obiad, lunch, zazwyczaj dobre rzeczy ryż, ziemniaki, białka sporo, do tego sałatka i git :) Tylko do 16 to sporo [...]